Stanowisko jest częścią Programu wyborczego Razem.

DIAGNOZA

W Polsce mamy do czynienia z poważnym kryzysem mieszkaniowym. Szacuje się, że obecnie na rynku brakuje około 1,4 mln. mieszkań potrzebnych do usamodzielnienia się istniejących gospodarstw domowych. Porównania międzynarodowe sytuują nas wśród krajów o najgorszej dostępności mieszkań: zła sytuacja dotyka szczególnie ludzi młodych, dla których problemem mogą być tak wieloletnie zobowiązanie kredytowe, jak i brak środków, by je podjąć.

Kolejne rządy przerzucają odpowiedzialność za zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych w całości na obywateli. Rocznie buduje się około 130 tysięcy mieszkań, 2-3 tysiące mieszkań komunalnych, prywatyzuje lub reprywatyzuje 17,5 tys. Skala wsparcia organów Państwa i samorządów dla budownictwa mieszkaniowego w Polsce jest stosunkowo niewielka.

Obecny program mieszkaniowy jest korzystny nie dla obywateli, lecz dla banków i deweloperów. Głównym narzędziem kształtowania polityki mieszkaniowej jest fundusz dopłat do programów Rodzina na Swoim (594,9 mln) i Mieszkanie dla Młodych (207 mln i planowany wzrost do 715 mln w roku 2015). Dziesięciokrotnie mniej wydaje państwo na dofinansowanie gmin w zakresie walki z bezdomnością i budowy mieszkań socjalnych i chronionych (80 mln). Program dofinansowania kredytów hipotecznych stanowi de facto pomoc dla banków i deweloperów, zwiększając dostępność kredytów i umożliwiając utrzymanie wysokich cen mieszkań. Stymuluje do podejmowania wieloletnich, często ryzykownych zobowiązań finansowych. Przyczynia się także do chaosu urbanistycznego w dużych miastach, ponieważ realizacja tańszych mieszkań przez firmy deweloperskie skutkuje ich budową na najtańszych działkach, zazwyczaj zlokalizowanych daleko od centrum, tras komunikacji publicznej oraz ogółem usług publicznych.

W Polsce brakuje realnego wsparcia dla osób najuboższych. W kraju mamy obecnie 25-30 tysięcy bezdomnych: 10% z nich mimo bezdomności jest aktywne zawodowo. Obok tego zwiększa się (do 8 tysięcy w roku 2013) grupa osób eksmitowanych za długi – zarówno najemców, jak i właścicieli mieszkań. Ustawodawstwo i praktyka działania nie sprzyjają zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych osób ubogich. Eksmisja na bruk jest w praktyce dopuszczalna, choć rozłożona na dwa etapy: gmina ma wyłącznie obowiązek zapewnienia eksmitowanym pomieszczenia tymczasowego na minimalny okres jednego miesiąca. Wskaźnik zaspokojenia potrzeb na lokale socjalne waha się w gminach od 17 do 65%. Przyznawane lokale bardzo często są grupowane w „osiedla socjalne”, oddalone od centrów miast oraz transportu publicznego, co sprzyja gettoizacji biedy i chorób społecznych. Ochrona bezdomnych w schroniskach i noclegowniach realizowana jest w sposób doraźny i bez całościowego, długoterminowego wsparcia – sprowadza się do spełnienia wymogów ustawowych w zakresie zapewnienia noclegu i ciepłego posiłku. Dlatego eksmisja prawie zawsze jest jednokierunkową drogą w dół.

PROPOZYCJA PROGRAMOWA

U podstaw naszego programu leży wzięcie przez państwo współodpowiedzialności za sytuację mieszkaniową obywateli. Państwo powinno umożliwić obywatelom znalezienie mieszkania na miarę ich potrzeb i możliwości finansowych.

Prawo człowieka do mieszkania i dachu nad głową to jedno z podstawowych praw socjalnych.

Dążymy do europejskich standardów w zakresie zaspokajania potrzeb mieszkaniowych i zapewniania samodzielności gospodarstw domowych. Postulujemy niezwłoczne ratyfikowanie Zrewidowanej Europejskiej Karty Społecznej i realizacji wynikających z niej zobowiązań – popierania dostępu do mieszkań o odpowiednim standardzie, zapobiegania i ograniczania bezdomności oraz wspierania osób, które nie mają dostatecznych środków materialnych, poprzez uczynienie kosztów mieszkań dostępnymi dla nich (art. 31).

Zwiększymy środki budżetowe na mieszkalnictwo.

Mamy do czynienia z kryzysem, stąd potrzeba nadzwyczajnych środków na jego zażegnanie. Postulujemy zwiększenie kwoty wydatków na budownictwo mieszkaniowe z obecnego jednego miliarda zł do 10 mld (0,6% budżetu) i wydatkowanie jej w całości na budownictwo uspołecznione. 10 miliardów złotych przeznaczonych na budownictwo to 50 tysięcy małych i średnich mieszkań komunalnych na wynajem oraz dofinansowanie dalszych 80 tysięcy mieszkań budowanych przez towarzystwa budownictwa społecznego i spółdzielnie.

Stworzymy program budowy mieszkań komunalnych.

Masowa i realizowana w oparciu o fundusze centralne budowa małych i średnich mieszkań na wynajem będzie podstawowym środkiem zażegnania kryzysu. Zapewnimy mieszkania o przystępnym czynszu osobom o niskich zarobkach oraz młodym, którym taki projekt da możliwość startu w dorosłe życie bez konieczności zadłużania się na samym początku. Maksymalizowana będzie ilość budowanych mieszkań, a nie marża banków i deweloperów. Mieszkania z zasobu komunalnego (przyznawane zwykle na czas nieokreślony, z możliwością wykupu, zamiany i najmu) nie będą podlegać prywatyzacji.

Podstawowym kryterium podziału środków pomiędzy samorządy będzie zapotrzebowanie zgłoszone przez gminy. Mieszkania będą budowane na gruntach gminnych a warunkiem dofinansowania będzie dostępność do odpowiedniej infrastruktury komunikacyjnej, w szczególności komunikacji publicznej. Docelowo gminy będą zobowiązane do wskazania w planach zagospodarowania przestrzennego lokalizacji pod inwestycje w mieszkania komunalne. Priorytetowo traktowane będą projekty budynków energooszczędnych i pasywnych zmniejszające koszt eksploatacji.

Czynsz będzie wyliczany na podstawie wartości odtworzeniowej nieruchomości i pokryje wszystkie koszty związane z jej użytkowaniem, tak aby mieszkania komunalne nie stanowiły obciążenia dla gmin. Osoby, które nie będą w stanie opłacić czynszu, otrzymają wsparcie podmiotowe (dodatek mieszkaniowy). Każda osoba lub rodzina, która nie posiada własnego mieszkania lub zobowiąże się do jego zbycia po uzyskaniu przydziału, będzie miała prawo do złożenia wniosku o mieszkanie komunalne i zostanie wpisana na listę oczekujących. Utrzymamy najem na czas nieokreślony, niezależny od zmiany dochodów gospodarstwa.

Mieszkania będą przydzielane na podstawie kryteriów dochodowych, a także kryterium wieku i sytuacji rodzinnej. Wyodrębnimy zasób dla osób o niskich dochodach, ubiegających się o mieszkania socjalne i komunalne (w ramach „kolejki”), zasób przeznaczony dla młodych rodzin i jednoosobowych gospodarstw domowych oraz zasób przeznaczony dla gospodarstw objętych ochroną przed eksmisją oraz wychodzących z bezdomności.

Przyjęte rozwiązania umożliwią integrację zróżnicowanych grup społecznych, zwiększając szanse edukacyjne i szanse na rynku pracy, stworzenie młodym ludziom warunków do założenia rodziny i rozpoczęcie stabilnej kariery zawodowej.

Zainwestujemy w budownictwo społeczne.

Około połowy funduszy na mieszkalnictwo przeznaczymy na wsparcie budownictwa społecznego – ok. 5 mld zł w pierwszym roku, a następnie kwotę powiększoną o uzyskane zwroty z czynszów. Umożliwi to budowę ponad 89 tysięcy dofinansowanych mieszkań rocznie. Podmioty budownictwa społecznego (TBS-y, spółdzielnie bądź spółki) będą budować mieszkania na wynajem dla osób o średnich zarobkach niezależnie od państwa, przy wsparciu kredytowym z funduszy państwowego Banku Gospodarstwa Krajowego. Wkład własny lokatorów utrzymamy na poziomie nie wyższym niż 10% wartości inwestycji. Jako że czynsze w budownictwie społecznym nie mogą być źródłem zysku, a jedynie spłat kredytów na budowę lokali, są one o 25% do 50% niższe od czynszów komercyjnych. Kryteria stawiane przed odbiorcami programu w oparciu o obecne regulacje prawne, obejmujące m.in. przedział osiąganych dochodów, zabezpieczają zwrot odsetek z inwestycji.

Środkami na wsparcie budownictwa społecznego dysponował będzie, tak jak obecnie, Bank Gospodarstwa Krajowego, udzielając nisko oprocentowanych kredytów na budowę mieszkań na wynajem w ramach przywróconego Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Niekomercyjny, długoterminowy kredyt umożliwi tak obniżenie wkładu własnego lokatora, jak i utrzymanie korzystnego czynszu. Ponadto po spłaceniu minimum 50% kapitału kredytu budowlanego możliwy byłby wykup mieszkań w cenie obniżonej o wartość amortyzacji i kwotę już spłaconych w czynszu pożyczek.

Zagwarantujemy dach nad głową dla każdego. Wesprzemy osoby bezdomne i eksmitowane

Zlikwidujemy zapis ustawowy umożliwiający „dwuetapową” eksmisję na bruk. W miejsce pomieszczeń tymczasowych stworzymy sieć lokali zastępczych zapewniających możliwość prowadzenia życia rodzinnego i zawodowego oraz otoczone wsparciem środowiskowym. Miejsce w schronisku nieodległym od dotychczasowego miejsca zamieszkania przysługiwać będzie bezterminowo.

Osoby w trudnej sytuacji materialnej i życiowej będą mogły spłacić swoje zobowiązania z tytułu korzystania z lokali mieszkalnych w postaci świadczenia zastępczego, czyli odpracowania. Gmina przed wystąpieniem do sądu o nakaz eksmisji każdorazowo będzie zobowiązana do zaproszenia osób, mających zaległości w opłatach, do udziału w programie oddłużeniowym. Uczestnicy programu będą kwalifikowani na podstawie kryterium dochodowego i metrażowego. Dłużnicy będą mogli ubiegać się o umorzenie części należności głównej i 100% odsetek, przy czym umarzana część należności głównej będzie zależna od kryterium dochodowego.

Będziemy dążyć do sytuacji, w której lokale socjalne (przyznawane na krótki czas, ściśle określony, z niemożliwością wykupu, zamiany i najmu) staną się podstawowym sposobem wsparcia mieszkaniowego najuboższych obywateli. Zapewnienie godnego miejsca zamieszkania jest ekonomicznie porównywalnym, a społecznie zdecydowanie korzystniejszym rozwiązaniem od doraźnego wsparcia. Stąd w ramach programu budownictwa komunalnego wyznaczymy pulę mieszkań dla osób eksmitowanych objętych ochroną ustawową oraz osób o niskich dochodach. Zmniejszy to czas oczekiwania na lokal socjalny i pozwoli na inkluzję społeczną osób niezamożnych.

Umasowimy także program „najpierw mieszkanie” – przydział mieszkań treningowych dla osób wychodzących z bezdomności. Mieszkanie treningowe pozwala na samodzielne prowadzenie gospodarstwa i ułatwia podjęcie zatrudnienia: lokatorzy takich mieszkań pozostają jednocześnie pod opieką asystentów społecznych.