RAZEM wzywa organy władzy publicznej do przestrzegania Konstytucji RP. Ze zdumieniem przyjęliśmy wypowiedzi przedstawicieli Kancelarii Prezydenta, według których prezydent Andrzej Duda nie wykona orzeczenia TK z dnia 3 grudnia 2015 roku. Głowa państwa nie może odmawiać przestrzegania obowiązującej konstytucji. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej musi kierować się swoimi zobowiązaniami wobec obywateli, zgodnie z ustawą zasadniczą. Niestety ostatnie dni pokazały, że Andrzej Duda woli wysługiwać się partyjnym interesom swojego środowiska.

Wydarzenia z ostatnich tygodni ośmieszają państwo w oczach obywateli. Odpowiedzialność za to spada na tych polityków, ktorzy od lat demonstrują cyniczne, partyjniackie podejście do prawa. PiS twierdzi, że demontuje mechanizmy, dzięki którym trwa oligarchia, ale tak naprawdę postępuje nie mniej cynicznie niż poprzednia władza – zawłaszcza kolejne instytucje i buduje swój własny salon. Nowy, PiS-owski establishment łamiąc konstytucję pokazuje, czym różni się od starego: jest równie pazerny na władzę, ale ma w większej pogardzie prawo.

Prezydentowi było tak śpieszno, by wprowadzić do Trybunału “swoich” , że – kompromitując powagę urzędu – odbierał ślubowanie w nocy. Tymczasem na podwyższenie kwoty wolnej od podatku, które ulżyłoby milionom Polek i Polaków, będziemy czekać do 2017 roku. Do Sejmu nadal nie trafiła obiecana w kampanii przez Beatę Szydło minimalna płaca godzinowa. Rząd nie znalazł czasu, żeby zająć się oskładkowaniem umów śmieciowych. Milion pracowników na śmieciówkach nadal nie może organizować się w związkach zawodowych, mimo że Trybunał nakazał niezwłocznie wprowadzenie korzystnych dla pracowników zmian. Zamiast zająć się tym, co ważne, PiS organizuje kolejne skoki na stołki.

Oczekujemy, że Prawo i Sprawiedliwość będzie działać zgodnie z konstytucją. Sprzeciwiamy się omijaniu ustawy zasadniczej przy pomocy trików prawnych i otwartemu ignorowaniu jej zapisów. Sprawne państwo opiekuńcze będzie działać tylko wtedy, gdy władza zacznie szanować zapisy konstytucji, a ludzie odzyskają zaufanie do instytucji publicznych. Demolowanie instytucji państwa w imię partyjnych interesów to działanie na szkodę Polski i jej obywateli.