Stanowisko Zarządu Okręgu Katowickiego Partii Razem w sprawie sytuacji w KWK Makoszowy

Okręg katowicki partii Razem wzywa rząd Prawa i Sprawiedliwości do reakcji na sytuację pracowników KWK Makoszowy w Zabrzu.

Górnicy z KWK Makoszowy czują się oszukani przez rząd Beaty Szydło. Porozumienie z poprzednim rządem zakładało rozdział KWK Sośnica i KWK Makoszowy i przyłączenie zabrzańskiej kopalni do Spółki Restrukturyzacji Kopalń, która miała dla niej znaleźć nowego inwestora. W ubiegłym roku w KWK Makoszowy zredukowano zatrudnienie z 1,9 do 1,4 tysiąca pracowników i wykonano prace przygotowawcze niezbędne do efektywnego ekonomicznie wydobycia.

Jednak w wyniku zaniechań ze strony rządu KWK Makoszowy pozbawione są nie tylko nowego inwestora, ale i kontraktów na zbyt węgla. W tej sytuacji zakład generuje wielomilionowe straty, które pokryć będą musiały pieniądze podatników. Sa to straty niewynikające z winy pracowników, lecz z niegospodarności władz. Wraz z pracownikami zakładu nie pozwolimy na to, by niezawinione straty stały się pretekstem do jego likwidacji.

Nie ma "dobrej zmiany" w górnictwie bez dialogu społecznego. W Zabrzu znaleźliśmy gotowych do merytoryczne dyskusji, doskonale zorientowanych w sytuacji ekonomicznej kopalni górników, którzy nie chcą jałmużny ani przywilejów. Chcą jedynie, by pozwolono im uczciwie wykonywać ich ciężką pracę. Najwyższy czas, by premier Szydło przypomniała sobie nie tylko o swoich Brzeszczach, ale i o KWK Makoszowy.