Dziś w Warszawie, pod budynkiem Sejmu, Razem ogłosiło rozpoczęcie kampanii skierowanej przeciwko współpracy instytucji publicznych ze skrajną prawicą.

"Razem nie będzie patrzeć bezczynnie na bratanie się władz z brunatnymi bojówkarzami. Już teraz pod adresem www.zero-tolerancji.pl można zgłaszać wszelkie przypadki współpracy polityków, urzędników i instytucji publicznych ze skrajną prawicą" - mówił na konferencji Maciej Konieczny z zarządu Razem.

Akcja ma celu ujawnianie polityków i urzędników odpowiedzialnych za wspieranie neofaszystów. Na stronie zero-tolerancji.pl będzie publikowana i aktualizowana lista posłów, senatorów, radnych, burmistrzów oraz prezydentów miast, którzy współpracują z organizacjami skrajnej prawicy. "Kiedy w kolejnych wyborach będą ubiegać się o mandaty, przypomnimy wyborcom o ich brunatnych sympatiach" - mówiła koordynatorka kampanii,Dorota Budacz.

Maciej Konieczny podkreślał, że przyzwolenie na nienawiść prowadzi do przemocy. Wymieniał miasta, w których doszło w ostatnich miesiącach do rasistowskich ataków, wśród nich Warszawę, Wrocław, Gdańsk, Łomżę i Przemyśl. Razem krytykuje ministra spraw wewnętrznych Mariusza Błaszczaka za bagatelizowanie aktów rasistowskiej przemocy. "Będziemy naciskać na prokuraturę Zbigniewa Ziobry i nadzorującego służby ministra Błaszczaka, aby wywiązywali się ze swoich obowiązków. Przypominamy: podżeganie do nienawiści i przemocy to poważne przestępstwa." - mówił Maciej Konieczny.

Politycy Razem zwrócili się do pozostałych partii politycznych z apelem o wycofanie się ze wspólnych występów medialnych z neofaszystami. "Czas wprowadzić w Polsce obowiązującą w wielu krajach Europy zasadę: demokratyczni politycy nie siadają do stołu z rasistami i wrogami demokracji. To prosty krok, który pozwoli zatrzymać wlewającą się do mediów brunatną falę. Politycy Razem trzymają się tej zasady od dnia powstania naszej partii. Czas na Was!" - apelowała Dorota Budacz.

www.zero-tolerancji.pl