Jutro miną dwa lata, od kiedy Trybunał Konstytucyjny jasno orzekł: nie można segregować opiekunów osób z niepełnosprawnością ze względu na to, w jakim wieku ich bliscy zaczęli potrzebować pomocy. Niestety niekonstytucyjne i niesprawiedliwe prawo wciąż obowiązuje. Najpierw przez rok nie zajęła się nim koalicja PO-PSL, a następnie rząd PiS-u.

"Dzisiaj 60-letnia matka dorosłego syna od urodzenia cierpiącego na porażenie mózgowe dostaje 1300 zł miesięcznie. Państwo zakazuje jej dorabiać pod groźbą utraty świadczenia. Nikt nie pomaga jej w najprostszych czynnościach opiekuńczych. A ta niewielka kwota zasiłku to i tak dwa razy więcej niż otrzyma kobieta opiekująca się dzieckiem, które straciło sprawność po 18 roku życia! Ta dostanie marne 520 zł" – komentuje Maciej Konieczny z zarządu partii Razem i przypomina, że niektórzy opiekunowie osób niesamodzielnych nie otrzymują żadnych świadczeń: "Państwo polskie uważa, że emerytura na poziomie 1600 zł ma wyżywić seniorkę po wylewie oraz opiekującą się nią córkę, która musiała z tego powodu zrezygnować z pracy".

"Wiemy już, że niedawne zapowiedzi premier Szydło o pomocy dla osób z niepełnosprawnością i ich bliskich to puste obietnice. W budżecie na 2017 rok nie zabezpieczono środków na realizację wyroku i zrównanie świadczeń" – dodaje Magdalena Malińska z zarządu Razem. "Rząd PiS lekceważy potrzeby prawie miliona opiekunów i opiekunek. Platforma Obywatelska postępowała dokładnie tak samo. Opiekunowie mogą dziś liczyć co najwyżej na ochłapy, a nie na realną pomoc".

W konferencji prasowej partii Razem przed Ministerstwem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wzięły udział także opiekunki osób niezdolnych do samodzielnego funkcjonowania: "Obecny rząd określa się mianem prorodzinnego. To puste słowa. Rządzący zapominają, że w rodzinach są także osoby starsze lub niepełnosprawne, które wymagają całodobowej opieki" – mówiła Marzena Kaczmarek, opiekunka osoby z niepełnosprawnością. "Zarówno prezydent Andrzej Duda, jak i minister Elżbieta Rafalska obiecywali, że zajmą się poprawą naszej sytuacji. Minął rok rządów PiS-u i jedyna zmiana polega na tym, że władza nie chce już z nami nawet rozmawiać".

W Razem wierzmy, że zarówno ludzie starsi czy dotknięci niepełnosprawnością, jak i ci, którzy sprawują nad nimi opiekę, zasługują na pomoc zapewniającą im godne życie. Program 500+ nie może zastępować kompleksowej polityki społecznej. Domagamy się natychmiastowej realizacji wyroku TK z 21 października 2014 roku i zniesienia nieracjonalnego podziału na opiekunów lepszej i gorszej kategorii. Ale pieniądze to nie wszystko. Opiekunowie osób niepełnosprawnych potrzebują także nieodpłatnej pomocy pielęgniarskiej, bo często nie są w stanie samodzielnie wykąpać czy przewinąć swoich bliskich albo podać im leków. To nie są wygórowane żądania. Chcemy po prostu państwa, które nie zostawia za burtą najbardziej potrzebujących obywateli.