To nie bajka! To nie zły sen! Dziś Sejm chce przegłosować nowe przywileje dla myśliwych. Projekt zakłada m.in. karanie obywateli za przypadkowe utrudnienie polowania. Właściciele nieruchomości zostaną praktycznie pozbawieni prawa do decydowania o tym, czy na ich terenie mogą się odbywać łowy. Będziecie mogli dostać karę grzywny, spacerując po własnym kawałku lasu. Bo przeszkodzicie w krwawej zabawie myśliwym, których w ogóle nie chcieliście tam wpuścić!

Ministerstwo Środowiska, kierowane przez Jana Szyszkę, zupełnie zignorowało postulaty organizacji walczących o prawa zwierząt. Nie będzie więc zakazu polowań w strefie 500 metrów od zabudowań mieszkalnych. Dzieci nadal będą mogły brać w nich udział, oswajając się od maleńkości z widokiem krwi i okrucieństwa wobec bezbronnych istot.

Przeciwko kolejnym ułatwieniom dla myśliwych protestują wszyscy: leśnicy, organizacje prozwierzęce i ekologiczne, zwykłe obywatelki i obywatele - na razie bez skutku. Pierwsze czytanie projektu kolejnych przywilejów dla myśliwych odbędzie się dziś o 22:00. Zaapelujmy do posłów i posłanek o jego odrzucenie!

Polecamy petycję Pracownia na rzecz Wszystkich Istot Niech Żyją http://petycja.pracownia.org.pl/akcja

Rys. Kiciputek