Szanowny Panie Prezydencie!

Projekt reformy Sądu Najwyższego autorstwa Prawa i Sprawiedliwości to faktyczna likwidacja tej instytucji. Niezależność wymiaru sprawiedliwości, warunek istnienia państwa prawa, gwarancja wolnych i uczciwych wyborów, może już wkrótce przejść do historii.

Oburzeni propozycją złożoną w Sejmie i pełni obaw co do przyszłości państwa polskiego, zwracamy się do Pana Prezydenta z apelem o zdecydowany sprzeciw wobec proponowanych zmian.

Szczególny niepokój budzi zapis o doborze sędziów Sądu Najwyższego przez Ministra Sprawiedliwości. Polityk samodzielnie wybierze, których z nich odesłać w stan spoczynku, a którym pozwolić na dalsze pełnienie funkcji, a następnie sam będzie wyznaczał sędziów ich zastępujących.

Niezawisłość Sądu Najwyższego jest gwarancją wolnych, demokratycznych i uczciwych wyborów. Jedną z najważniejszych funkcji Sądu Najwyższego jest rozpatrywanie protestów wyborczych i orzekanie o ważności głosowania. Uzależnienie sędziów SN od woli ministra - niezależnie od reprezentowanej opcji politycznej - doprowadzi do rażącego konfliktu interesów. Oznacza to zniszczenie niezawisłości sądów i uzależnienie ich od woli rządu. Upartyjnienie Sądu Najwyższego stanowi ogromne zagrożenie dla demokracji w Polsce, której częścią jest także urząd Prezydenta Rzeczypospolitej.

Nasz głęboki sprzeciw budzi plan powołania tzw. Izby Dyscyplinarnej. Jej członkowie będą jednoosobowo rozstrzygać sprawy dyscyplinarne innych przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości. Tak skonstruowana Izba będzie politycznym narzędziem wykorzystywanym do dyscyplinowania sędziów, prokuratorów, adwokatów. Lojalność tej grupy sędziów ma dodatkowo zapewnić nieprzyzwoicie wysokie wynagrodzenie wysokości 25 tys. zł miesięcznie. To potężne zagrożenie dla trójpodziału władzy, podstawowego filaru, na którym opiera się ustrój Polski.

Wymiar sprawiedliwości wymaga reform, aby zaczął działać w interesie obywateli i obywatelek, sprawnie i sprawiedliwie rozstrzygając ich życiowe sprawy. Debata o jego naprawie jest konieczna. Przede wszystkim trzeba przywrócić zaufanie społeczeństwa do sądów i sędziów. Jednak nie da się tego zrobić tak, jak proponuje to PiS, poprzez przejęcie władzy nad sądownictwem przez rząd. Konieczna jest szeroka debata publiczna z udziałem partii rządzącej, ale też ugrupowań opozycyjnych, strony społecznej oraz obywateli i obywatelek Polski.

Zwracamy się do Pana o jasne wypowiedzenie się przeciwko temu projektowi. Jako Prezydent RP czuwa Pan nad przestrzeganiem Konstytucji, zgodnie z którą Sądy i Trybunały są władzą odrębną i niezależną od innych władz. Ciąży na Panu odpowiedzialność za przyszłość i bezpieczeństwo demokratycznej Rzeczpospolitej. Oczekujemy, że nie uchyli się Pan od tej odpowiedzialności i uniemożliwi zniszczenie niezawisłości polskiego wymiaru sprawiedliwości.

Podpisano:

Dorota Budacz - Zarząd Krajowy Razem

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk - Zarząd Krajowy Razem

Maciej Konieczny - Zarząd Krajowy Razem

Magdalena Malińska - Zarząd Krajowy Razem

Mateusz Mirys - Zarząd Krajowy Razem

Justyna Samolińska - Zarząd Krajowy Razem

Mateusz Trzeciak - Zarząd Krajowy Razem

Adrian Zandberg - Zarząd Krajowy Razem

Marcelina Zawisza - Zarząd Krajowy Razem

Julia Zimmermann - Zarząd Krajowy Razem