Partia Razem z zadowoleniem przyjmuje rządowy projekt ustawy, która ma uregulować i zakończyć proces reprywatyzacji nieruchomości znacjonalizowanych w Polsce po II wojnie światowej.

Na szczególną pochwałę w naszych oczach zasługuje fakt, że na składanie wniosków będzie przewidziany rok, co pozwoli w końcu – ponad 70 lat po wojnie – zamknąć kwestię wysuwania nowych, często wątpliwej proweniencji, roszczeń. Niezwykle istotne jest również położenie kresu zwrotom nieruchomości w naturze, które były jedną z głównych przyczyn ludzkich nieszczęść związanych z reprywatyzacją. Popieramy ograniczenie rekompensaty do 20% wartości nieruchomości w chwili nacjonalizacji, choć zachowaniem właściwszych proporcji, biorąc pod uwagę czas, który minął od przejęcia oraz zasady sprawiedliwości społecznej, byłoby naszym zdaniem przyjęcie do 10% wartości z dnia wywłaszczenia jako wyznacznika do wyliczania. Bardzo rozsądne jest niewłączanie w mechanizm finansowania rekompensaty samorządów – bo to właśnie one do tej pory musiały brać na siebie większość ciężaru związanego z decyzjami reprywatyzacyjnymi, mimo że prapoczątkiem całego procesu reprywatyzacji były decyzje wydawane na najwyższym szczeblu powojennego państwa.

Zauważamy jednak w przedstawionym projekcie ustawy pewne uchybienia i błędy, które mogą spowodować, że nie będzie ona chronić praw współczesnych członkiń i członków polskiego społeczeństwa tak dobrze, jak powinna. Poniżej przedstawiamy więc swoje zastrzeżenia do brzmienia projektu:

  • sugerujemy, żeby przy wyliczaniu rekompensaty uwzględniać obciążenia hipoteczne nieruchomości na dzień 1 września 1939 r.;
  • apelujemy o dołączenie do ustawy przepisów, które pozwolą organowi przyjmującemu dokumenty zweryfikować na ich podstawie, czy do przejęcia nieruchomości przez Skarb Państwa faktycznie doszło z rażącym naruszeniem prawa oraz które wykluczą możliwość zastąpienia tych dokumentów oświadczeniami świadków;
  • apelujemy o wykreślenie z projektu ustawy wszelkich przepisów pozwalających na zwrot w prywatne ręce majątku ruchomego przejętego przez Skarb Państwa i samorządy na podstawie dekretu o majątku opuszczonym i poniemieckim. Domagamy się też przyjęcia takich samych zasad dla wszystkich osób zgłaszających roszczenia do nieruchomości;
  • wzywamy do takich zmian postanowień tego artykułu, które nie byłyby krzywdzące dla członków społeczności, które już zostały skrzywdzone przez powojenne państwo polskie;
  • apelujemy o wprowadzenie specustawy, która pozwoli na oszacowanie i przyznanie zadośćuczynienia osobom poszkodowanym w wyniku działań mafii reprywatyzacyjnej oraz bezduszności urzędników i sędziów;
  • domagamy się wprowadzenia do ustawy zapisów umożliwiających uchylenie lub zmianę prawomocnego orzeczenia zwrotowego, obejmujących Komisję Majątkową dla Kościoła Katolickiego.

Mamy nadzieję, że dzięki uwzględnieniu tych uwag państwo polskie zdoła w końcu zamknąć kwestię reprywatyzacji tak, aby współczesne Polki i Polacy nie musieli nadal ponosić kosztów zaniedbań klasy politycznej.

Stanowisko Rady Krajowej z dnia 27 listopada 2017 r.