Senat: sprzątaczki tyrają za 1630 zł i muszą wysłuchiwać wyzwisk. Często pracują bez umowy o pracę. Wręczyliśmy senatorom zmiotki, aby sami zaczęli sprzątać w podłych warunkach.

Outsourcing to jedna z najgorszych chorób naszego rynku pracy. Polskie urzędy, w ramach „zaciskania pasa”, ucinają etaty osobom, które są najniżej w hierarchii. I tak usługi sprzątające czy ochroniarskie „świadczone” są przez zewnętrzne firmy, które gdzieś mają elementarny szacunek do pracownika.

Najbardziej jaskrawym przykładem jest Senat. Kobiety, które sprzątają jedną z najważniejszych instytucji w kraju tyrają za 1630 zł i często bez etatów. Wysłuchują za to wyzwisk, a senatorowie nie życzą sobie ich obecności w windzie, czy kolejce na stołówce.

Dlatego w piątek, 12 kwietnia, na konferencji prasowej postanowiliśmy złożyć dwa wnioski: wniosek o bezpośrednie zatrudnienie personelu sprzątającego.

Marcelina Zawisza

Wniosek o bezpośrednie zatrudnienie personelu sprzątającego przez Kancelarię Senatu RP

Za utrzymanie czystości w obiektach Kancelarii Senatu RP odpowiada zewnętrzna firma sprzątająca, która została wyłoniona w postępowaniu prowadzonym w trybie przetargu nieograniczonego w 2018 r. Komitet Lewica Razem stoi na stanowisku, że dla dobra pracowników należy powrócić do bezpośredniego zatrudnienia własnego personelu i zwraca się do Kancelarii Senatu oraz wszystkich senatorów i senatorek z wnioskiem o rezygnację z outsourcingu usług sprzątania. Kancelaria Senatu RP jako bezpośredni pracodawca będzie najpewniejszym gwarantem stabilności zatrudnienia i ochrony pracowników przed wyzyskiem, na które narażeni są pracownicy w firmach zewnętrznych, pracujących często za płacę minimalną na umowach terminowych. Decyzją o powrocie do zatrudniania na podstawie umów o pracę własnych pracowników Kancelaria Senatu RP da dowód kierowania się tak pożądanymi wartościami, jak solidarność i odpowiedzialność społeczna. Wniosek motywujemy wiedzą na temat złych warunków zatrudniania w zewnętrznych firmach sprzątających instytucje publiczne, w tym w firmie sprzątającej obiekty Kancelarii Senatu RP.

Marcelina Zawisza, Adrian Zandberg, Katarzyna Duda

W dniu 19 lipca 2018 r. Kancelaria Senatu RP ogłosiła przetarg na „świadczenie usługi utrzymania czystości w obiektach Kancelarii Senatu” (numer sprawy: BPKO.ZZP.350.15.201). Zgodnie z warunkami SIWZ 7.1.2.1. b, dotyczących zdolności technicznej lub zawodowej:

„wykonawca powinien wykazać, że dysponuje lub będzie dysponować co najmniej 10 osobami (z wyłączeniem osób odpowiedzialnych za bieżącą organizację i zapewnienie odpowiedniej jakości usługi – brygadziści) skierowanymi do wykonywania usługi, posiadającymi co najmniej 3-miesięczne doświadczenie w sprzątaniu w pomieszczeniach biurowych, nabyte w ciągu ostatnich trzech lat przed upływem terminu składania ofert, które będą zatrudnione na podstawie umowy o pracę”.

Adrian Zandberg, Katarzyna Duda

Wedle informacji uzyskanych od jednej z pracownic firma wyłoniona w tym przetargu nie kieruje do wykonywania usługi wymaganej liczby 10 pracowników. Tylko sześć pracownic sprząta powierzchnie przeznaczone do wykonywania usługi przez 10 osób. Na dodatek pracownice firmy zewnętrznej otrzymują wynagrodzenie zaledwie w wysokości płacy minimalnej, a więc około 1500 złotych netto miesięcznie. Wymusza to potrzebę podejmowania przez nie dodatkowego zatrudnienia. Kwestią zgłoszoną przez pracownicę jest ponadto upokarzające traktowanie przez osoby zarządzające w firmie zewnętrznej. W budynkach Senatu RP panie sprzątające spotkały się z takimi zwrotami jak: „Zapierdalaj, kurwa!”, „Bo ci przypierdolę!”, czy „Rusz dupę!”. Ponadto zdarzały się sytuacje, gdy senatorzy nie życzyli sobie obecności sprzątaczek w windzie.

W związku z powyższym zwracamy się z wnioskiem o bezpośrednie zatrudnienie pracowników sprzątających przez Kancelarię Senatu RP. Z takiego rozwiązania korzysta Kancelaria Sejmu, która wynagradza osoby sprzątające godziwiej, niż czyni to firma zewnętrzna sprzątająca obiekty Senatu. Kancelaria Senatu powinna wziąć przykład z Kancelarii Senatu i zakończyć podział na pracownice Sejmu i Senatu na pracowników lepszej i gorszej kategorii.

Przedstawiciele Razem z prezentami dla senatorów

Sprzątaczki z Senatu na umowę o pracę z godnym wynagrodzeniem i szacunkiem!

Drodzy senatorowie! Jesteście tylko ludźmi. Kobiety, które sprzątają wasze miejsce pracy, zasługują na szacunek i godne warunki pracy. Zapewnijcie im je - albo weźcie te zmiotki i szufelki w dłoń i sami sprzątajcie za 1630 zł. Żeby wam ułatwić zadanie przygotowaliśmy wam gotowy zestaw do sprzątania.

Bo państwo szanujące prawo i sprawiedliwość, można poznać po tym, jak traktuje najsłabszych. Tutaj Polska rządzona przez PiS egzamin sromotnie oblewa.

Czytaj także w artykule red. Anny Kiedrzynek