W dniu 6 sierpnia 2015 Sejm głosami posłów PiS, SLD i PSL przyjął poprawkę do ustawy o szczególnych warunkach restrukturyzacji walutowych kredytów mieszkaniowych, umożliwiającą kredytobiorcom przewalutowanie kredytu i obciążającą banki kosztem 90% przewalutowania.

RAZEM uważa za skrajnie patologiczną sytuację, w której dla setek tysięcy ludzi jedyną perspektywą dostępnego mieszkania było zaciągnięcie kredytu spłacanego przez kilkadziesiąt lat, w szczególności obciążonego ryzykiem walutowym. W kluczowym momencie państwo wycofało się z prowadzenia polityki mieszkaniowej, pozostawiając ją deweloperom i bankom. Odpowiedzialność za to ponoszą przede wszystkim rządy SLD (2001-05) i PiS (2005-07). Obecna troska tych partii o frankowiczów jest więc nie tylko motywowana zabieganiem o ich głosy, ale też próbą odwrócenia uwagi od pytania o odpowiedzialność za obecną sytuację.

Ustawa w proponowanym kształcie budzi następujące zasadnicze zastrzeżenia:

  1. Zawęża pomoc do osób spełniających wąskie, arbitralnie ustalone kryteria,
  2. Zwalnia od skutków ryzyka walutowego osoby, które zdecydowały się na kredyty walutowe, niezależnie od tego, czy zostały co do poziomu tego ryzyka wprowadzone w błąd przez banki czy przeciwnie, były go w pełni świadome i mimo to wzięły taki kredyt ze względu na niższe odsetki i marże,
  3. Przede wszystkim – zupełnie nie uwzględnia sytuacji materialnej kredytobiorcy, pomagając także osobom bardzo dobrze sytuowanym, które ze spłatą kredytu nie mają żadnych problemów.

RAZEM opowiada się za kompleksowym programem zwiększaniem dostępności mieszkań dla wszystkich obywateli, a nie tylko dla tych, których stać na kredyt. Uzupełnieniem takiego programu powinien być system wsparcia dla tych, którzy – z braku alternatywy – w poprzednich latach zostali zmuszeni do wzięcia kredytu na mieszkanie i nie ze swojej winy mają problemy z jego spłatą. Proponowana ustawa nie rozwiązuje żadnego z tych problemów.

Stanowisko zostało przyjęte przez Radę Krajową, 21 sierpnia 2015 r.