Minister Przemysław Czarnek w jednym z wywiadów zapowiedział wyciągnięcie konsekwencji wobec uczniów, którzy brali udział w demonstracjach. Protesty miały miejsce w całej Polsce, nawet w najmniejszych miejscowościach. Nie trzeba nikomu przypominać, że protesty były w ramach sprzeciwu wobec ograniczania prawa do przerywania ciąży.

Nie zgadzamy się na taką politykę i związku z tymi zapowiedziami zwróciliśmy się dzisiaj do ministra Przemysława Czarnka z interwencją poselską. Zadajemy w niej bardzo jasne pytania i żądamy równie jasnych odpowiedzi.

  • Na jakiej podstawie prawnej MEN zapowiada szykanowanie, represje oraz wyciąganie konsekwencji wobec nauczycieli i uczniów?
  • Jakie konsekwencje zamierza wyciągnąć?
  • Co zamierza robić z danymi, które zamierza pozyskiwać od dyrektorów szkół, od rodziców i od uczniów?
  • W jakich ramach prawnych chce te działania podejmować?
  • Na interwencję poselską ministerstwo powinno odpowiedzieć niezwłocznie i takiej niezwłocznej odpowiedzi oczekujemy. Jeżeli jej nie otrzymamy, to będziemy podejmować dalsze kroki, w tym i kroki prawne.

Szkoła musi być przestrzenią bezpieczną. Tymczasem kolejni nauczyciele umierają na koronawirusa, a kolejni uczniowie nie mają zapewnionego dostępu do sprzętu. Brak jest merytorycznego wsparcia dla nauczycieli. System edukacji ledwo się trzyma wspólnym wysiłkiem nauczycieli, uczniów i rodziców, kompletnie wbrew destrukcyjnym działaniom MEN-u. Nadszedł czas, aby szef MEN-u wziął się do roboty i zajął się tym, co jest potrzebne i konieczne. Uczniowie i nauczyciele nie dadzą się zastraszyć. Każdy ma prawo, aby głosić swoje poglądy i walczyć o swoje prawa.  
 
W konferencji udział wzięli również przedstawiciele organizacji młodzieżowych: FMS, Młodej Lewicy oraz Młodych Razem. – Od 5 lat mamy najgorszych ministrów edukacji w historii polskiej oświaty. Dowiadujemy się, że uczennice i uczniowie, którzy wyszli strajkować przeciwko imperialistycznym zapędom władzy, która próbuje ograniczyć ich prawa, mają zostać ukarani – mówili. – To są represje. Jedynym lekarstwem na nie, to jest pozbawić takich ludzi stanowisk, stać solidarnie razem i organizować grypy wsparcia oraz jawny sprzeciw wobec osób, które szykują nam taki los – oświadczyli.

https://www.youtube.com/watch?v=FAgh6pKLV2E

– Minister Czarnek jeszcze się nie zorientował, iż nie mamy XIX wieku, a wiek XXI, a szkoła nie służy do tego, aby dyscyplinować, ale po to, aby edukować – mówiła na konferencji posłanka Razem, Magdalena Biejat– Żeby szkoła mogła edukować, musi się tam znaleźć przestrzeń na edukację obywatelską, na naukę demokracji i walki o swoje prawa w praktyce. Szkoła musi być przestrzenią bezpieczną. Tymczasem kolejni nauczyciele umierają na koronawirusa, a kolejni uczniowie nie mają zapewnionego dostępu do sprzętu. Brak jest merytorycznego wsparcia dla nauczycieli. System edukacji się trzyma wspólnym wysiłkiem nauczycieli, uczniów i rodziców, ale kompletnie wbrew destrukcyjnym działaniom MEN-u. Czas jest, aby pan minister zajął się tym co jest istotne i potrzebne, a także sam przestał stwarzać zagrożenie dla naszych szkół.