W czwartek 13 grudnia kandydat na Prezydenta RP Adrian Zandberg rozpoczął objazd kampanijny po południowej części kraju. W ciągu najbliższych dni odwiedzi województwo śląskie, małopolskie i podkarpackie. Podczas porannej konferencji w Częstochowie lider Razem podkreślał istotność zabezpieczenia krajowej produkcji stali dla bezpieczeństwa Polski. Wskazywał na niekompletność obecnych regulacji klimatycznych, które w ocenie kandydata nie zabezpieczają konkurencyjność polskiego i europejskiego hutnictwa.

My potrzebujemy w Polsce, w Częstochowie i w całej Europie silnego przemysłu stalowego. Potrzebujemy hut, które są kręgosłupem gospodarki i od których w dużym stopniu zależy nasza odporność. Ale to oznacza, że w całej Unii Europejskiej musimy skończyć z polityką gospodarczego frajerstwa. Musimy skończyć, z tym że z jednej strony słusznie nakładamy normy środowiskowe na nasz przemysł, ale z drugiej pozwalamy na to, żeby kraje, które mają w nosie klimat, mogły zalewać nasz europejski rynek produktami nieuczciwej konkurencji

- mówił Zandberg

W swojej wypowiedzi kandydat Razem wskazywał na konkretne rozwiązania, które leżą dziś na stole, a z odpowiednim politycznym wsparciem mogłyby przywrócić konkurencyjność krajowego przemysłu stalowego. Wzywał rząd do aktywnego uczestnictwa w pracach nad Europejskim Planem Działania dla Stali i Metali, który już 19 marca przedstawi Komisja Europejska:

Polska powinna bardzo twardo w najbliższych dniach postawić żądanie zaszycia dziur w mechanizmie podatku węglowego na wjeździe do Unii Europejskiej. Żeby skończyć z tą patologiczną sytuacją, w której pozwalamy krajom, które nie dbają o środowisko, nieuczciwie konkurować z naszymi producentami

- przekonywał Zandberg

Tego rodzaju klimatyczne cło w formie wdrażanego już CBAM (ang. Carbon Border Adjustment Mechanism) wymusza na zagranicznych przemysłach stosowanie standardów środowiskowych przyjętych przez państwa Unii Europejskiej. Do końca tego roku trwa okres przejściowy, podczas którego importerzy na rynek europejski zmuszeni są do składania sprawozdań dotyczących wypełniania objętych mechanizmem norm. Jak przekonywał lider Razem, w interesie Polski pozostaje trwanie na stanowisku jak najszybszego wdrożenia mechanizmu i sprzeciw wobec pomysłów wydłużenia trwającego okresu przejściowego.

Podczas konferencji kandydat przekonywał także o konieczności pobudzenia europejskiego przemysłu. Sprzeciwiał się funkcjonującym do tej pory ograniczeniom dla inwestycji publicznych:

To dobrze, że w Europie nastąpiło pewne przebudzenie, jeżeli chodzi o wydatki na przemysł obronny i że pozostałości lat dziewięćdziesiątych w myśleniu o długu publicznym i ograniczeniu inwestycji publicznych, jeżeli chodzi o sektor zbrojeniowy, przejdą do przeszłości. Ale musimy patrzeć szerzej. Europa potrzebuje dużych, publicznych inwestycji w kluczowe branże gospodarki.

- podsumował Zandberg