Początek roku akademickiego powinien być świętem akademii. Niestety od wielu lat jest to raczej okazja do smutnej diagnozy stanu szkolnictwa wyższego w Polsce, którego poprawa - choć od lat zapowiadana przez partie rządzące - nigdy nie nastąpiła. W opublikowanym 4 października 2016 r. liście otwartym Komitet Kryzysowy Humanistyki Polskiej podnosi temat zmian w sposobie naliczania dotacji dla uczelni wyższych. Jest to list ważny. Mamy nadzieję, że przyczyni się do otrzeźwienia rządzących i zmusi ich do zajęcia się prawdziwymi problemami akademii. Choć zmiany w algorytmie finansowania są z pewnością konieczne - mówimy o tym od dawna - to na kryzys szkolnictwa wyższego w Polsce należy spojrzeć ze zdecydowanie szerszej perspektywy.

Nauka i szkolnictwo wyższe  są w Polsce skrajnie niedofinansowane, a nakłady na ten sektor od wielu lat wynoszą mniej niż 1% PKB. Przypominamy, że bez radykalnego podniesienia nakładów nawet najlepszy algorytm podziału dotacji nie jest w stanie zapobiec postępującej zapaści szkół wyższych, a pracownikom i pracownicom uczelni zapewnić godziwych pensji i dobrych warunków pracy.

Warunkiem lepszej jakości kształcenia jest przede wszystkim lepsza jakość pracy na uczelniach. Słusznie podnoszony przez KKHP postulat zmniejszenia liczebności grup zajęciowych nie rozwiąże jednak problemu dostępności kadry, jeśli nauczyciele i nauczycielki, żeby utrzymać siebie i swoje rodziny, będą zmuszeni szukać dodatkowego, często śmieciowego zatrudnienia. Dlatego należy przeciwdziałać wypychaniu pracowników i pracownic uczelni na śmieciowe i niestabilne zatrudnienie. Należy też skończyć z traktowaniem doktorantów jak darmowej siły roboczej. Należy wreszcie doprowadzić do zdecydowanego zwiększenia wynagrodzeń wszystkich pracowników uczelni publicznych - w szczególności najbardziej zapracowanej młodej kadrze naukowo-dydaktycznej oraz pracownikom i pracownicom administracji i bibliotek.

Z dotychczasowych działań i wypowiedzi Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego Jarosława Gowina jasno wynika, że zamiast rozwiązywać realne problemy polskiego środowiska naukowego woli on snuć mrzonki o rychłym awansie polskich uczelni w światowych  rankingach. Powiedzmy to wyraźnie - prawdziwy postęp w zakresie jakości kształcenia i poziomu badań naukowych jest niemożliwy bez poprawy warunków pracy na uczelniach oraz znacznego zwiększenia nakładów z budżetu państwa na naukę i szkolnictwo wyższe.

Dodać należy, że lepsza jakość kształcenia to nie tylko małe grupy zajęciowe. To także rzetelna ocena okresowa pracowników akademii, dostępne miejsca w akademikach i domach pracowniczych, tanie stołówki studenckie, sprawna obsługa administracyjna uczelni wykonywana przez dobrze opłacanych i kompetentnych pracowników. To również rozbudowany system stypendiów socjalnych, gwarantujący możliwość ukończenia studiów każdemu i każdej bez względu na sytuację materialną. Dopiero takie zmiany przyczynią się do uzdrowienia sytuacji na polskich uczelniach i stworzenia egalitarnego systemu studiów wyższych, który będzie zapewniał studentom i studentkom kształcenie na wysokim światowym poziomie.

Linki:

http://kkhp.pl/2016/10/04/list-otwarty/

https://www.facebook.com/komitetdlahumanistyki/?fref=ts