Partia Razem wyraża głębokie zaniepokojenie treścią uchwalonej w ekspresowym tempie i już ogłoszonej nowelizacji ustawy o służbie cywilnej. Skutkiem wprowadzonych przez PiS zmian jest stworzenie systemu całkowicie zaprzeczającego podstawowym zasadom służby cywilnej, która zgodnie z art. 153 Konstytucji powinna wykonywać zadania państwa w sposób zawodowy, rzetelny, bezstronny i politycznie neutralny.

Dotychczasowy system należy uznać za daleki od doskonałości. Wyposażony w instytucję łatwych do obejścia konkursów, umożliwiał politykom obchodzenie prawa w przypadku kluczowych dla rządzących, bądź atrakcyjnych dla ich rodzin i znajomych, stanowisk w służbie cywilnej. Całkowicie poza tym systemem pozostawały osoby latami zatrudniane w urzędach na umowach śmieciowych lub zmuszane do samozatrudnienia. Ustawa sprzed nowelizacji ustanawiała jednak zespół standardów, wynikających wprost z zasad konstytucyjnych. Łamanie standardów przez poprzednią ekipę rządzącą nie jest żadnym usprawiedliwieniem dla likwidowania tych standardów. Dobrą zmianą byłoby wprowadzenie lepszych mechanizmów kontroli, pozwalających ukrócić patologiczne praktyki, a nie całkowite zrujnowanie systemu.

Kluczowe zmiany wprowadzone przez PiS – likwidacja jawnych i otwartych konkursów na wyższe stanowiska urzędnicze wprowadzenie uznaniowego powoływania osób na te stanowiska w miejsce wcześniejszego mianowania lub zawierania umowy o pracę, czy usunięcie wymogów dotyczących posiadania obiektywnego doświadczenia zawodowego – umożliwiają politykom łamanie konstytucyjnych standardów służby cywilnej już bez narażania się na jakąkolwiek odpowiedzialność z tytułu obejścia prawa. W ten sposób usunięto jedyne znaczące utrudnienie na drodze do całkowitego upolitycznienia wyższych stanowisk w służbie cywilnej.

Nowelizacja PiS stoi w sprzeczności także z art. 60 Konstytucji RP, który gwarantuje obywatelom dostęp do służby publicznej na jednakowych zasadach. Odejście od procedury konkursowej, która wymagała publicznego i przejrzystego komunikowania informacji o prowadzonych rekrutacjach, ograniczy ogromnej części obywateli dostęp do tych stanowisk już w punkcie wyjścia – nie będą po prostu informowani o ich istnieniu. Rezygnacja z wymogów posiadania doświadczenia zawodowego, stanowi z kolei wyłącznie pozorne poszerzenie dostępu do wyższych stanowisk – to likwidacja obiektywnych kryteriów naboru i uzależnienie go wyłącznie od arbitralnej decyzji politycznej.

W efekcie nowelizacji wyżsi urzędnicy będą podlegać nie tylko arbitralnemu powołaniu, ale również arbitralnemu odwołaniu. Urzędnicy służby cywilnej do tej pory zatrudniani byli na podstawie mianowania – najbardziej stabilnego ze stosunków pracy, dającego pracownikowi poczucie bezpieczeństwa, umożliwiającego apolityczne i niezależne wykonywanie obowiązków lub umowy o pracę, również stanowiącej pewne zabezpieczenie. Dziś zamiast bezpiecznych form zatrudnienia PiS wprowadza powołanie – niestabilny stosunek pracy, który powołujący może rozwiązać w dowolnej chwili, wg swojego uznania. Pracownik z powołania będzie wykonywał swoją pracę wiedząc, że może ją stracić w każdym momencie – wystarczy, że będzie próbował choć trochę usamodzielnić się w swoich decyzjach.

To pełne upolitycznienie i niestabilność zatrudnienia dotyczyć będzie wszystkich merytorycznych stanowisk dyrektorskich. Dla utrzymania się na stanowisku liczyć się będą wyłącznie uległość i wierność głoszonym przez polityków ideom, a nie wiedza, doświadczenie, rzetelne wykonywanie obowiązków i odpowiedzialność za podejmowane decyzje.

Ustawa, dla szybkiej i sprawnej realizacji politycznej czystki na wyższych stanowiskach urzędów, przewiduje ponadto skandaliczny zapis o wygaśnięciu stosunku pracy z osobami zajmującymi w tej chwili wyższe stanowiska w służbie cywilnej po upływie 30 dni od momentu wejścia w życie ustawy.Skutek taki nastąpić ma w przypadku, gdy osoby te nie przyjmą proponowanych nowych warunków pracy lub płacy bądź warunki takie nie zostaną im w ogóle zaproponowane. Rozwiązanie to stanowi przejaw arogancji i nieliczenia się z podstawowymi zasadami polskiego prawa pracy, prawa pracowników do stabilności zatrudnienia i rozwiązywania stosunku pracy z uzasadnionych przyczyn. Jawnie głoszone uzasadnienie oparte na potrzebie wyczyszczenia stanowisk w celu obsadzenia ich zaufanymi ludźmi nie mieści się w standardach zatrudnienia, obowiązujących w państwie prawa.

Dodatkowo, przeprowadzenie tego rodzaju czystki zakłóci ciągłość pracy merytorycznej urzędów administracji rządowej w Polsce. Wpłynie to negatywnie na sprawne funkcjonowanie państwa, jego przewidywalność i wiarygodność. Stabilne urzędnicze zaplecze merytoryczne powinno stanowić fundament sprawnego działania państwa i odpowiedzialnej polityki każdego z kolejnych rządów.

Partia Razem ostrzega, że skutki kaprysu władzy poniosą nie tylko pozbawieni pracy członkowie korpusu służby cywilnej. Kosztami odpraw, wypłacanych w związku z wygaśnięciem stosunku pracy na masową skalę obciążony zostanie budżet państwa. Zdaniem Partii Razem rządzący, pod płaszczykiem uzdrowienia źle funkcjonującego systemu, wprowadzają zmiany umożliwiające sprawne realizowanie partykularnych interesów rządzącej partii, bez poszanowania dla wiedzy i doświadczenia pracowników. Przyjęta w ostatnich dniach ustawa stanowi przejaw całkowitego braku szacunku ustawodawcy dla wyrażonej w konstytucji zasady bezstronności i apolityczności służby cywilnej oraz podstawowych praw pracowniczych.

Stanowisko przyjęte przez Radę Krajową 15 stycznia 2016