Od początku roku 2017 trwa spór pomiędzy motorniczymi a dyrekcją spółki Tramwaje Elbląskie. Razem jest w kontakcie z protestującymi tam związkowcami Związku Zawodowego Pracowników Komunikacji Miejskiej i popiera ich słuszne postulaty, w tym żądania płacowe.

Związkowcy domagają się dla 150 osób podwyżek wysokości 2 zł brutto za godzinę pracy – dziś najniższa stawka godzinowa w Tramwajach Elbląskich wynosi 13 zł brutto. Według GUS-u średnia płaca motorniczego wynosi 4 400 zł – ale wśród elbląskiej załogi wynosi zaledwie 2 800 złotych. Dyrekcja nie proponuje żadnej drogi osiągnięcia porozumienia i nie jest w stanie przedstawić planu uzyskania żądanych podwyżek w rozsądnym terminie. Miasto, zamiast znaleźć konstruktywne rozwiązanie, próbuje złamać strajk, m.in. organizując komunikację zastępczą.

Rozmowy związkowców ze Związku Zawodowego Pracowników Komunikacji Miejskiej z dyrekcją miejskiej spółki trwają od 9 stycznia br. W poniedziałek 4 września zdesperowani związkowcy, którym Prezydent Miasta Elbląg Witold Wróblewski odmówił spełnienia żądań, zdecydowali się przeprowadzić 2-godzinny strajk ostrzegawczy. Protest powiódł się: motorniczowie i motorniczynie uzyskały wiele głosów poparcia od mieszkańców i mieszkanek Elbląga.

https://www.facebook.com/razemwarminskomazurskie/posts/1393611827402531