Jako Razem zainicjowaliśmy list otwarty w sprawie zniesienia patentów na szczepionki przeciw COVID-19. To odpowiedź na problemy w zaopatrzeniu szczepionkami, z którymi boryka się Europa od początku 2021 roku. Wśród sygnatariuszy listu znaleźli się rumuńskie Demos oraz były grecki polityk Janis Warufakis.

– Ta pandemia nie ustanie w ciągu kwartału czy dwóch. Podobnie jak przy grypie będziemy co sezon borykali się z nowymi szczepami wirusa. Do nich będzie trzeba dostosowywać szczepionki. Bez możliwości produkowania szczepionki we własnym kraju nie będziemy mogli sprawnie reagować na nowe fale – tłumaczy Joanna Wicha, pielęgniarka i członkini Zarządu Krajowego partii Razem.

Unia Europejska wzięła na siebie ryzyko i koszty powstania szczepionki. Tymczasem w świetle doniesień prasowych korporacje, które przy pracach nad wynalezieniem szczepionki otrzymały publiczne wsparcie, stosują dziś nieuczciwe praktyki: ukrywają szczepionki, aby sprzedać je poza granicami Unii Europejskiej.

– Unia poniosła koszty, a korporacje farmaceutyczne czerpią same zyski. Nie może tak być. Pogoń za zyskiem nie może blokować ratowania zdrowia i życia – przekonuje jedna z liderek Razem, Anna Górska.

Liderzy Razem podkreślają, że zatrzymanie światowej pandemii nie będzie możliwe bez działań w skali globalnej i międzynarodowej solidarności. – Jeśli pandemia będzie szaleć w krajach globalnego południa, to za pół roku wirus może zmutować i wrócić do Europy. Dlatego potrzebujemy masowej produkcji szczepionek — tak, aby docierały we wszystkie zakątki świata i były dostosowywane do nowych wariantów koronawirusa. Nie osiągniemy tego bez zniesienia patentów – podsumowuje poseł Razem Adrian Zandberg.

Zapraszamy do zapoznania się z listem. Treść zamieszczamy w pliku PDF:

Apel do Rady Europejskiej: znieśmy patenty na szczepionki! Kliknięcie otwiera tekst apelu w pliku PDF.