Nie możemy pozwolić, żeby Europa wróciła do uzależnienia od rosyjskiego gazu – mówi poseł partii Razem Maciej Konieczny. Ugrupowanie domaga się rozebrania gazociągu Nord Stream 2.

Jak wyjaśniał Konieczny na konferencji Razem w Sejmie, źle się stało, że Polska nie zdecydowała się na wprowadzenie sankcji wobec rosyjskiego gazu, kiedy apelowała o to Lewica. Zdaniem Koniecznego polski rząd powinien nie tylko zdecydować się na całkowitą rezygnację ze wszystkich paliw kopalnych z Moskwy, lecz także lobbować za tym rozwiązaniem w Unii Europejskiej.

Musimy się liczyć z tym, że kiedy pył wojenny opadnie, elity biznesowe i polityczne Unii Europejskiej będą chciały wrócić do prowadzenia biznesów z Rosją. Musimy to powstrzymać. Apelujemy do premiera Morawieckiego, apelujemy do dyplomacji polskiej o naciskanie na naszych zachodnich partnerów. Trzeba fizycznie uniemożliwić handel gazem pomiędzy Rosją a Niemcami. Trzeba rozebrać gazociąg Nord Stream 2 - mówił poseł.

Zdaniem Pauliny Matysiak alternatywą dla rosyjskich paliw kopalnych powinien być miks energetyczny energii odnawialnej i energii jądrowej. – Czas rozpocząć budowę lądowych elektrowni wiatrowych i zainwestować w atom. To kwestia bezpieczeństwa narodowego, to kwestia walki z katastrofą klimatyczną, naszych podstawowych interesów. Polska i Europa nie muszą być uzależnione od rosyjskiego węgla, gazu, ropy. Trzeba natychmiast znaleźć alternatywę – mówiła Matysiak.

Słowem klucz powinna być dzisiaj „solidarność”. Solidarność z Ukrainą, solidarność europejska - stwierdziła Daria Gosek-Popiołek. – Kraje Unii Europejskiej muszą prowadzić od dzisiaj wspólną politykę energetyczną. Nie może być mowy o tym, że jakiś kraj będzie samodzielnie kupował gaz z Rosji, nie możemy pozwalać na destrukcyjną politykę klimatyczną. Niezależnie od tego, czy miałyby to być Niemcy, Węgry czy Francja. Dlatego trzeba dzisiaj otworzyć nowy rozdział europejskiej solidarności energetycznej. Pierwszym krokiem powinien być demontaż Nord Stream 2 – przekonywała posłanka.