Polki i Polacy pracują prawie najwięcej w całej Unii Europejskiej. Korzystają przy tym tylko w niewielkim stopniu z owoców swojego wysiłku. Jest to jeden z najważniejszych problemów, z którymi powinna walczyć lewica w kraju, gdyż rodzi on wielorakie negatywne konsekwencje począwszy od zdrowotnych, poprzez psychologiczne, kończąc na społecznych i ekonomicznych.

Dlatego naszym celem jest wprowadzenie 35-godzinnego tygodnia pracy w całej gospodarce.

Obecnie proponowane zmiany prawa dotyczą tylko handlu – jednego, konkretnego sektora gospodarki, choć ogniskuje on chyba wszystkie patologie polskiego rynku pracy.

Sama propozycja zakazu handlu w niedzielę proponowana przez PiS nie rozwiązuje jednak problemu, zawiera także wiele luk, brakuje jej uniwersalności i solidarności. W efekcie może więc stanowić jedynie usprawiedliwienie dla zaniechania prac nad zmianami potrzebnymi całemu społeczeństwu. Powinniśmy więc dążyć do generalnego ograniczania pracy zarobkowej w weekendy, co pozwoliłoby budować i rozwijać więzi społeczne, tak ważne dla osobistego i wspólnotowego dobrostanu.

Dlatego uważamy, że należy:

  1. Zlikwidować stosowanie umów zlecenia i dzieło w relacjach z osobami wykonującymi pracę zarobkową oraz wprowadzić realną kontrolę samozatrudnienia – jest to podstawowy i niezbędny warunek do realnego ograniczenia czasu pracy co najmniej 20% pracujących, którym obecnie nie przysługują żadne wolne dni ani urlopy;
  2. Wprowadzić do kodeksu pracy zapis, że każdemu pracownikowi, niezależnie od branży w jakiej pracuje, należy się wolna niedziela co najmniej raz na dwa tygodnie – pozwoli to osobom pracującym w zawodach, w których praca w niedzielę jest niezbędna, na więcej wolnego w weekendy;
  3. Jednocześnie poprzeć stanowisko OPZZ, według którego stawka za pracę w niedziele powinna wynosić 250% stawki podstawowej – pozwoli to zrekompensować pracę w dniu dla większości osób wolnym od obowiązków zawodowych;
  4. Wprowadzić całkowity zakaz pracy w handlu w niedzielę, z okresem przejściowym na dostosowanie się niektórych grup przedsiębiorstw. Uważamy, że praca w niedzielę powinna się ograniczać do tych branż, w których jest konieczna (np. służby medyczne) lub powiązana ze spędzaniem czasu wolnego (np. rozrywka czy gastronomia). Liczbę wyjątków i podmiotów objętych okresem przejściowym ograniczymy do niezbędnego minimum. Jednocześnie pracownice i pracownicy tych branż również będą mogli korzystać z regularnego, cotygodniowego wypoczynku, a za poświęcanie swoich niedziel pracy będą odpowiednio wynagradzani (patrz punkt 3).

Polski rynek pracy jest areną tak wielu patologii, że wprowadzenie zakazu handlu w niedzielę stanowi niewielki element koniecznego do zrealizowania szerokiego planu spójnych zmian, mającego na celu zatrzymanie wieloletniej antypracowniczej polityki państwa.