Konferencja prasowa przed złożeniem projektu obniżenia pensji poselskichZłożyliśmy dziś projekt ustawy, który wprowadza prostą zasadę regulującą wysokość pensji poselskich. Proponujemy, żeby uposażenia posłów i senatorów były równe trzykrotności płacy minimalnej. Nasz projekt przewiduje też likwidację specjalnego zwolnienia podatkowego przysługującego dziś parlamentarzystom.

— Poseł musi rozumieć, jak żyją jego wyborcy. Oni nie mają kilkunastu tysięcy miesięcznie. Dlatego Partia Razem od początku swojego istnienia mówi jasno, że posłowie i posłanki powinni zarabiać trzykrotność płacy minimalnej. To dobra pensja, ponad 6 tysięcy złotych. Pozwoliłaby wygodnie żyć, ale jednocześnie pamiętać, jak wygląda życie większości społeczeństwa — tłumaczył Maciej Konieczny z zarządu krajowego Razem na dzisiejszej konferencji prasowej.

Zasiadanie w parlamencie to służba publiczna, a posłowie powinni realnie reprezentować interes wyborców. — W parlamencie pełno dziś cwaniaków, dla których kombinowanie, jak wyrwać parę kolejnych tysięcy, jest ważniejsze niż reprezentowanie pracującej większości społeczeństwa. Premie, lewe kilometrówki, intratne posady w publicznych spółkach, lewe fundacje — to ich metody na dojenie naszego państwa. Nawet prezes Kaczyński nie jest w stanie tego powstrzymać. Dlatego czas na rozwiązanie systemowe. Uzależnienie wynagrodzeń parlamentarzystów od wysokości płacy minimalnej pewnie szybko doprowadzi do podwyższenia tej ostatniej. Na naszym projekcie skorzystają wszyscy obywatele — podsumowuje Konieczny.

Przeczytaj cały projekt: Projekt ustawy o wynagrodzeniach parlamentarzystów