Konferencja była częścią akcji „Lato z Razem”, letniego objazdu posłanek i posłów po Polsce. Politycy zwracali uwagę na wiele kwestii, które wymagają pilnej poprawy.

Michał Grobecki, członek Młodych Razem, zwracał uwagę na problem z przerzucaniem kosztów edukacji na rodziców: – W szkołach podstawowych podręczniki są już refundowane. Ale problem braku podręczników nie zanikł, przeniósł się do szkół średnich. Dzisiaj komplet podręczników kosztuje prawie 800 złotych. W dobie inflacji, polskich rodzin nie stać na taki zakup – mówił tegoroczny absolwent liceum.

Maria Serafinowicz, członkini szczecińskiego okręgu partii Razem, zwracała uwagę na wartości, w których wychowuje współczesna szkoła. Zwracała też uwagę na to, że współczesna szkoła nie przygotowuje dzieci i młodzieży do sytuacji trwającej wojny, kryzysu klimatycznego i trudnej sytuacji gospodarczej: – Minister Czarnek prawdziwych zagrożeń dla Polski i cywilizacji upatruje w seksie uprawianym dla przyjemności – oceniła Maria Serafinowicz. – Z okazji nadchodzącego roku szkolnego, życzę swoim dzieciom i innym uczniom szkoły świeckiej, i przygotowującej do życia w społeczeństwie, uczącej krytycznego myślenia i przekazującej wiedzę zgodną z osiągnięciami współczesnej nauki.

Szkoła Prawa i Sprawiedliwości to szkoła podziałów – diagnozuje Magda Biejat, posłanka Razem. – Minister Czarnek bardziej dba o to, aby indoktrynować uczniów, niż o to, aby zadbać o stan szkół. Domagamy się bezpłatnych posiłków dla wszystkich uczniów, bezpłatnych podręczników w szkołach ponadpodstawowych oraz dostępnej pomocy psychologicznej w każdej szkole. – Tylko w Szczecinie brakuje ponad 200 nauczycieli – mówiła Biejat. – W całym województwie ponad 650, według danych Kuratorium Oświaty. Młodzi ludzie nie chcą być nauczycielami, nie tylko ze względu na niepewność związaną z tym, że nie wiadomo w jakich warunkach będą uczyć. Obawiają się również ryzyka przeniesienia na nauczanie zdalne, ale tym razem nie tylko ze względu na pandemię, ale również ze względu na koszty utrzymania budynków. Ministerstwo o tym nie mówi, zamyka na to oczy i uszy.

Posłanka zwróciła też uwagę na pensje nauczycieli: –* Potrzebujemy też w końcu porządnych pensji dla nauczycieli, pensji, które sprowadzą do szkół ludzi gotowych walczyć o nasze dzieci, którzy będą odpowiedzialni za ich naukę i wychowanie. To jest jeden z najważniejszych zawodów, który jest współodpowiedzialny za nasze dzieci.*

Posłanka przypomniała też o wysuniętym przez Partię Razem postulacie podniesienia płac w budżetówce, w tym o 20 procentowej podwyżce dla nauczycielek i nauczycieli: – Bez tego nasze szkoły się nie zmienią – będą dzieliły się na gorsze, publiczne i lepsze, prywatne, do których uciekają nauczyciele.