Projekt ustawy uszczelniającej przepisy o budowlach ochronnych dla ludności cywilnej, planach ewakuacji i zaopatrzenia ludności cywilnej w wodę, żywność i opiekę medyczną opracowany przez Partię Razem i złożony przez klub Lewicy został zaprezentowany w Sejmie.

Projekt przygotowany przez partię Razem umożliwi budowę schronów i ukryć dla ludności cywilnej, a samorządy zobowiąże do opracowywania planów działania na wypadek wojny i konsultowania ich z armią. Ustawa uzupełnia i doprecyzowuje ponad 50 przepisów w 5 różnych ustawach.

– Polska jest praktycznie pozbawiona obrony cywilnej i budowli ochronnych. Nie możemy dalej akceptować sytuacji, w której rządzący wzmacniają uprawnienia armii, zaniedbując jednocześnie bezpieczeństwo ludności cywilnej. Nasz projekt tzw. Małej Ustawy Schronowej to naprawa tych zaniedbań, zatkanie dziur w przepisach, przez które w ostatnich 30 latach kompletnie ignorowano w Polsce obronę cywilną i budownictwo ochronne. Potrzebujemy zapewnić mieszkańcom naszego kraju skuteczne zabezpieczenie na wypadek potencjalnych działań zbrojnych – mówiła podczas debaty sejmowej Joanna Wicha, posłanka Razem. Autorzy projektu podkreślają, że ustawa nie tylko nie stoi w sprzeczności z rządową ustawą o obronie cywilnej, ale ją uzupełnia i daje rządowi czas na dopracowanie i konsultacje obszernego rządowego projektu.

Wnioskodawcy podkreślają wpływ dostępności informacji o budowlach ochronnych na kwestię bezpieczeństwa. – Schrony, o których istnieniu nikt nie wie, nie mają szansy spełnić swojej funkcji. Dlatego nasza ustawa wprowadza rozwiązania znane już w innych krajach. Chcemy, żeby samorządy ewidencjonowały wszystkie budowle ochronne i publicznie udostępniały ich listę – tak aby każda osoba wiedziała, gdzie może się udać w przypadku zagrożenia – dodała Wicha. Proponowana zmiana jest odpowiedzią na głosy niektórych samorządów, które mimo wytycznych Szefa Obrony Cywilnej Kraju twierdziły, że nie posiadają dostatecznej podstawy prawnej do prowadzenia takiej ewidencji.

Najistotniejszą zmianą proponowaną w Małej Ustawie Schronowej jest uzupełnienie obecnych przepisów o brakujące definicje budowli ochronnej, schronu, ukrycia oraz obiektu przeznaczonego na cele obrony cywilnej. Przy obecnym braku definicji prawnych nie wiadomo co właściwie jest schronem, zaś nieuczciwi przedsiębiorcy i konstruktorzy mogą jako schron oferować budowle, które nie dają żadnych gwarancji bezpieczeństwa, a nawet takie, które mogą stanowić zagrożenie dla użytkowników. O te zmiany od lat apelowali eksperci i przedsiębiorcy.

Ustawa zobowiązuje MSWiA do wydania rozporządzeń określających normy techniczne dla schronów i ukryć oraz zasady ich obsługi i przygotowania. Brak tych przepisów uniemożliwia obecnie legalną budowę schronień na wypadek konfliktu zbrojnego.

Autorzy ustawy podkreślają również wagę projektowania przestrzennego i planowania miejsc ukrycia dla ludności cywilnej. Choć z dotychczasowych przepisów wynika, że plany zagospodarowania przestrzennego powinny być zgodne z wymaganiami obrony cywilnej, to nie były one przestrzegane. Mała Ustawa Schronowa domyka przepisy tak, aby każdy nowy plan zagospodarowania przestrzennego zawierał opracowanie z zakresu obrony cywilnej, zawierające drogi ewakuacyjne i ukrycia o pojemności proporcjonalnej do liczby użytkowników danego terenu.

Projekt zakłada także ułatwienia dla osób, które chciałyby wybudować przydomowy schron lub ukrycie. Budowle ochronne do 35m2 powierzchni użytkowej można będzie budować w trybie “na zgłoszenie”. To ważna zmiana, znacznie ułatwiająca budowę, a jednocześnie pozwalająca na zapewnienie odpowiednich wymagań technicznych. Utrudnione za to ma być likwidowanie już istniejących schronów i ukryć. Rozbiórka budowli ochronnej będzie musiała odbywać się za zgłoszeniem – tak, jak dzieje się to obecnie z budynkami zabytkowymi. Pozwoli to samorządom na wyrażenie sprzeciwu, jeśli funkcję ochronną da się przywrócić remontem, a budowla może stanowić schronienie dla ludności na wypadek zagrożenia w przyszłości.